Belgowi trafił się niezwykły mecz. Legia przed przerwą straciła bramkę, czerwoną kartkę dostał Ryoya Morishita, a Rafał Augustyniak zmarnował karnego na 2:1.
Niewiarygodny początek meczu Legia Warszawa - Korona Kielce. To goście objęli prowadzenie. Stało się tak, bo fatalny błąd popełnił Gabriel Kobylak oddający za krótko piłkę Rafałowi Augustyniakowi, na ...